Karmienie piersią to nie tylko mleko

Co znajdziesz w artykule?

Karmienie piersią ma swoje święto

1 sierpnia to Międzynarodowy Dzień Karmienia Piersią. Stwierdziliśmy, że to doskonała okazja do stworzenia dla Was wpisu na ten temat. Postanowiliśmy podejść do niego dość przekornie, bo…psychologicznie.  Z tego artykułu dowiecie się przede wszystkim tego, jakie emocjonalne korzyści niesie ze sobą karmienie piersią. Ale ponieważ nie lubimy powielać schematów, tekst jest trochę na przekór… Dlaczego? Przekonajcie się same!

Mleko matki – najlepszy wybór dla dziecka

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca karmienie dziecka wyłącznie mlekiem matki przez okres pierwszych 6 miesięcy. Po tym czasie powinno się kontynuować naturalne karmienie aż do ukończenia przez dziecko 2 roku życia lub dłużej, jednocześnie rozszerzając dietę dziecka o pokarmy stałe.
Nie da się zaprzeczyć, że mleko matki to najlepszy pokarm, jaki można ofiarować swojemu maleństwu w początkowych miesiącach jego życia. Zawiera ono wszystkie istotne składniki, niezbędne do prawidłowego rozwoju niemowlaka. Drogocenne właściwości pokarmu mamy nie kończą się jednak na kwestiach odżywiania. Są dużo większe i obejmują także sferę psyche.

Korzyści dla dziecka

Dziecko przystawione do piersi swojej mamy czuje jej zapach, bliskość, co powoduje zaspokojenie jego potrzeby bezpieczeństwa. Odległość niemowlęcia od matki jest dla niego idealna. Bliskość klatki piersiowej pozwala mu poczuć bicie serca mamy, usłyszeć znajomy dźwięk, a ciepło piersi zastępuje ciepło, do którego przyzwyczajony był będąc w brzuchu matki. Co więcej, podczas tej czynności buduje się piękna więź i przywiązanie pomiędzy jedną i drugą stroną, a ich relacja pogłębia się. Matka i dziecko łączą się w wyjątkowy sposób.

Korzyści dla mamy

Mama także czerpie wiele korzyści płynących z karmienia dziecka piersią. W jej organizmie, podczas laktacji, wydziela się oksytocyna. Hormon ten powoduje, że matka odczuwa pozytywne uczucia podczas bliskiego kontaktu z dzieckiem, jaki tworzy się w czasie karmienia maleństwa. Oksytocyna wpływa również na lepsze radzenie sobie ze stresem, polepsza nastrój. Pomaga także lepiej radzić sobie z lękiem i napięciem, jakie może w tym okresie odczuwać świeżo upieczona matka. W związku z tym kobieta jest bardziej spokojna
i szczęśliwa, a swoje pozytywne emocje przekazuje dziecku. W efekcie i matka i dziecko dostają dużo dobrych odczuć, co jeszcze bardziej wzmacnia więź między nimi. Dowiedziono również, że te dzieci, które były długo karmione piersią, stały się bardziej pewne siebie i łatwiej nawiązywały kontakty interpersonalne.

Nie samym mlekiem noworodek żyje

Młoda mama, która dopiero urodziła dziecko, jednocześnie wchodzi w nową rolę życiową. Jeśli jest to jej pierwsze maleństwo, ta rola może być dla niej wyjątkowa trudna.
Do tego dochodzą inne czynniki, takie jak hormony, które nadal „szaleją” w jej organizmie, nieprzespane noce i niewypracowana jeszcze odpowiednia organizacja dnia. Wszystko
to powoduje zmęczenie, potęguje napięcie i nasila stres.
Dodatkowo, obecnie coraz częściej na kobietach wywierana jest presja dotycząca karmienia piersią. Przykre jest to, że często presja ta i negatywna ocena matki pochodzą
ze strony innych kobiet. Zamiast wzajemnego wsparcia, które mogłoby w tej sytuacji bardzo pomóc niejednej kobiecie, dają one sobie nawzajem negatywne emocje. W rezultacie świeżo upieczona mama, zamiast w pełni cieszyć się macierzyństwem, nierzadko odczuwa mnóstwo negatywnych uczuć. Jest pełna obaw, lęków i poczucia winy.

Najważniejsza jest relacja

Pamiętaj jednak, że to jaką jesteś matką nie jest mierzone ilością mililitrów mleka, którym nakarmisz maleństwo ze swojej piersi. W tej kwestii najważniejsze jest to, w jaki sposób będziesz się nim opiekowała, czy będziesz zaspokajała jego potrzeby oraz czy zadbasz o stworzenie z nim prawidłowej więzi. Karmienie piersią wpływa pozytywnie na zbudowanie dobrej relacji i więzi pomiędzy matką a dzieckiem, ale podawanie maleństwu mleka modyfikowanego niczego z tej kwestii nie przekreśla.

Ewa Sękowska-Molga – psycholog dzieci i młodzieży. Pracuje nurcie terapii poznawczo-behawioralnej. Prowadzi terapie indywidualne, grupowe, warsztaty terapeutyczne dla dzieci oraz warsztaty rozwojowe dla kobiet. Prywatnie szczęśliwa żona i mama dwóch synów. Prowadzi na Instagramie profil mama_psycholog_dziecięcy.

Powiązane artykuły