W świecie kosmetyków często spotykamy się z niezrozumiałymi nazwami, skrótami czy symbolami. Zazwyczaj jest to wtedy, gdy sprawdzamy opisy i składy produktów. Czy wiesz, dlaczego warto wiedzieć co to jest NMF i jaki ma wpływ na naszą skórę?
NMF w kosmetyce oznacza z języka ang. Natural Moisturizing Factor — czyli Naturalny Czynnik Nawilżający, ale jaka jest definicja? Najprościej opisując, jest to mieszanina rozpuszczalnych w wodzie związków, które są odpowiedzialne za utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia w warstwie rogowej skóry. W skład naturalnego czynnika nawilżającego wchodzą:
– aminokwasy,
– kwas piroglutaminowy (PCA) i jego sól sodowa,
– mocznik,
– amoniak,
– kwas moczowy,
– glukozamina,
– kreatynina,
– jony (Na+, Ca2+, Mg2+, K+, P3+, Cl-),
– sole kwasu mlekowego, cytrynowego i mrówkowego.
NMF wchodzi w skład naturalnej warstwy hydrolipidowej skóry. Jest tak zwanym cementem międzykomórkowym wraz z innymi związkami, jak: ceramidy, węglowodory, sterole i wolne kwasy tłuszczowe. Ich rolą jest wiązanie wody w naskórku, ograniczając jej utratę i dbanie o odpowiedni poziom nawilżenia. Naturalny czynnik nawilżający (NMF) wspomaga także przenikanie substancji aktywnych zawartych w kosmetykach i ich transport w głąb skóry. Dzięki temu stosowane kosmetyki mogą działać lepiej, a na efekty nie trzeba czekać długo.
Naturalny czynnik nawilżający skórę powstaje w warstwie rogowej naskórka (eng. stratum corneum). Dzieje się to podczas rogowacenia skóry, wytwarzania potu i wydzielania sebum przez gruczoły łojowe. Wtedy też powstaje wspomniana mieszanina NMF, która dba o odpowiednie naturalne nawilżenie skóry i chroni przed przesuszeniem.
Skład NMF jest często powielany w produktach nawilżających, np. dedykowanych skórze suchej. Pamiętajmy jednak, że każdy rodzaj skóry potrzebuje odpowiedniego nawilżenia. Zatem jeśli zauważymy, że nasza skóra wymaga wsparcia w tej kwestii, warto sięgnąć po kosmetyki zawierające poszczególne składniki NMF. Tego typu produkty sprawdzą się również okresowo, np. zimą czy gdy spędzamy czas w klimatyzowanych pomieszczeniach. Takie środowisko i sytuacje, również mogą wpłynąć na pogorszenie się stanu naszej skórę i jej przesuszenie.
Szukając naturalnego czynnika nawilżającego (NMF) w kosmetykach, warto zatem zwrócić uwagę na wyszczególnione składniki poniżej.
Aminokwasy to związki organiczne będące składnikami budulcowymi białek, naturalnie występującymi w skórze. Zapobiegają nadmiernej utracie wody z naskórka, wzmacniają barierę ochronną skóry i regenerują ją. Stymulują również fibroblasty (komórki tkanki łącznej właściwej) do produkcji kolagenu i elastyny oraz neutralizują działanie wolnych rodników. Dzięki temu wpływają na przeciwdziałanie starzenia się skóry.
Występują w INCI pod nazwami, np.: np. Alanine, Arginine, Cysteine, Histidine, Serine, Threonine, Valine
Kwas piroglutaminowy znany również jako PCA lub kwas pidolowy występuje naturalnie w skórze. Jego główną funkcją jest nawilżanie i zapobieganie nadmiernej utracie wody z naskórka. Działa powierzchniowo, tworząc hydrofilowy film na skórze. Sole PCA są również substancjami nawilżającymi skórę i ograniczają transepidermalną utratę wody (TEWL) z naskórka.
Występuje w INCI pod nazwą: PCA, Sodium PCA.
Mocznik jest pochodzenia syntetycznego. W składzie kosmetyku może pojawić się jako humektant utrzymujący i zachowujący wilgoć w produkcie, by ten nie wysechł lub nie uległ krystalizacji. Jednak działanie tego składnika ma również ogromne znaczenie dla skóry. NMF w kosmetyce ma wpływać na odpowiedni poziom nawilżenia, a takie właściwości ma właśnie mocznik. W niskich stężeniach intensywnie i głęboko nawilża skórę oraz ma zdolność wiązania w niej wody. W wyższych stężeniach za to ma nieco inne działanie — złuszcza oraz wpływa na przenikanie składników aktywnych do warstwy rogowej naskórka. Dzięki swoim właściwościom mocznik często pojawia się w produktach przeznaczonych do skóry suchej i odwodnionej, ale także potrzebującej wygładzenia i zmiękczenia.
Występuje w INCI pod nazwą: Urea.
Składniki cukrowe występujące naturalnie w skórze mają działanie nawilżające oraz wiążące wodę w naskórku. Warto zatem zwrócić uwagę na kosmetyki z tego rodzaju składnikami NMF. Cukry zapobiegają również odparowywaniu wody, czyli obniżają TEWL — nadmierną transepidermalną ucieczkę wody z naskórka.
Występują w INCI pod nazwami np.: Glucosamine, Glucose, Lactose.
Jony pierwiastków zapobiegają nadmiernej utracie minerałów, których obecność w skórze jest bardzo ważna. Ich spadek może doprowadzić do przesuszenia skóry i utraty jej elastyczności, a cera może wyglądać na zmęczoną i szarą. Promieniowanie UV, zanieczyszczone środowisko, nadmierna ilość stresu czy nieodpowiedni sposób odżywiania również wpływają na spadek minerałów w skórze. Warto zatem dostarczać skórze jony pierwiastków, które mają działanie neutralizujące te negatywne czynniki oraz redukujące niepożądane zmiany.
Występują w INCI najczęściej w kompleksach z innymi substancjami np.: Magnesium PCA, Potassium PCA, Sodium PCA.
Działają podobnie jak mocznik — w niższych stężeniach zmiękczają warstwę rogową naskórka (keratoplastyczność), a w wyższych stężeniach złuszczają zrogowaciały naskórek (keratolityczność). Sole kwasu mlekowego są składnikami wiążącymi wodę, silnie nawilżającymi i zapobiegającymi przesuszeniu skóry. Mają też zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka. Wykazują właściwości antybakteryjne i nie działają komedogennie, przez co też polecane są w kosmetykach dla każdego rodzaju skóry.
Występują w INCI pod nazwami np.: Sodium Lactate, Ammonium Lactate.
Chcąc zadbać o odpowiednie nawilżenie naszej skóry, można również sięgnąć po inne substancje naśladujące w działaniu naturalny czynnik nawilżający. W takim przypadku powinniśmy szukać składników, które będą wiązały wodę w naskórku czy wzmacniały naturalną barierę hydrolipidową skóry. Obecność tych składników w kosmetykach pomoże nam zadbać o odpowiedni poziom nawilżenia i zapobiegnie jej przesuszeniu. Mimo tego, że te składniki nie występują naturalnie w skórze (nie są wytwarzane w niej), warto również na nie zwrócić uwagę, czytając składy kosmetyków.
Trehaloza jest dwucukrem, składającym się z dwóch cząsteczek glukozy. Naturalnie występuje w niektórych roślinach, ale również w drożdżach, bakteriach czy grzybach. W działaniu naśladuje cukry zawarte w NMF, czyli wspomaga odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Trehaloza chroni także komórki w skórze przed uszkodzeniami, które są wywołane przez zanieczyszczenia środowiska i promieniowanie UV. Wpływa również na hamownie procesu starzenia i działanie wolnych rodników, bo jest też antyoksydantem.
Występuje w INCI pod nazwą: Trehalose.
Izomerat Sacharydowy, to substancja pochodzenia roślinnego pozyskiwana w procesie izomeryzacji D-glukozy. Dzięki podobnej budowie jak składniki NMF ma podobne działanie. Bardzo dobrze radzi sobie z wiązaniem wody i zatrzymywaniu jej w skórze. Jej obecność w składzie kosmetyku pomoże nam także wzmocnić barierę hydrolipidową oraz poprawi elastyczność skóry. Ma również działanie redukujące świąd oraz podrażnienia.
Występuje w INCI pod nazwą: Saccharide Isomerate.
Każda skóra potrzebuje odpowiedniego nawilżenia, a gdy zauważymy przesuszenie lub podrażnienie, należy szybko działać. Dlatego też warto w swojej rutynie pielęgnacyjnej zadbać o naturalny czynnik nawilżający. Wybierajmy produkty, które w swoich składach mają substancje naturalnie występujące w NMF lub inne substancje posiadające podobne działanie. Wśród naturalnych kosmetyków eeny meeny też możesz znaleźć takie produkty.
Szukając balsamu nawilżającego do ciała, warto sięgnąć po Kojący balsam regenerujący. W składzie oprócz trehalozy (Trehalose) i mleczan sodu (Sodium Lactate) znajdują się m.in. inne składniki mocno nawilżające, jak aktywne ceramidy, skwalan roślinny, oleje z awokodo czy nasion czarnej porzeczki. Kosmetyk szybko i głęboko nawilża, dobrze się wchłania i nie pozostawia lepkiej czy tłustej warstwy na skórze. Polecany do codziennej pielęgnacji, również dla kobiet w ciąży i karmiących mam.
Rozglądając się za produktem do twarzy, który ma przywrócić równowagę oraz wesprzeć mikroflorę skóry, warto sprawdzić Normalizujące serum wygładzające. W jego składzie znajdziemy mleczan sodu (Sodium Lactate), cukry (Glukose) oraz wiele innych wartościowych składników jak: rzadki kompleks aminokwasów i jonów srebra, ekstrakty z anyżu gwiazdkowego i tymianku, olej z nasion konopi siewnej czy hialuronian sodu. Serum polecane jest do każdego rodzaju skóry, a w szczególności do cery problematycznej, zmagającej się z nadprodukcją sebum i rozszerzonymi porami. Kosmetyk zapewnia świeży i matowy wygląd, poprawia kondycję skóry, zmniejsza widoczność porów i zapobiega błyszczeniu. Mimo takiego działania nie powoduje nieprzyjemnego ściągnięcia skóry i nie wysusza jej. Produkt ma nietłustą i lekką konsystencję, która szybko się wchłania oraz nawilża i wspiera warstwę hydrolipidową skóry.
Ciekawym i wielozadaniowym produktem do twarzy może się okazać również Pielęgnacyjny krem BB. Łączy w sobie zalety nawilżającego kremu oraz subtelnego makijażu. W składzie znajdziemy Izomerat sacharydowy (Saccharide Isomerate) i inne wartościowe składniki, np.: kompleks ekstraktów z żeń-szenia, jabłka, brzoskwini, pszenicy i jęczmienia, ekstrakt z kory świerku, olej z konopi siewnej czy olejowy ekstrakt z rozmarynu. W kremie znajduje się również kwas hialuronowy, który podobnie jak naturalny czynnik nawilżający, głęboko nawilża, wspomaga regenerację skóry, poprawia jej jędrność oraz elastyczność. Produkt ten nie tylko delikatnie wyrównuje koloryt skóry i może posłużyć jako sposób na naturalny makijaż, ale również działa silnie antyoksydacyjnie i normalizuje produkcje sebum.
Składniki naturalnego czynnika nawilżającego można znaleźć również w produktach do oczyszczania twarzy lub ciała. Takim przykładem kosmetyku jest Łagodny żel myjący. Przeznaczony do codziennego stosowania, skutecznie, ale łagodnie usuwa zanieczyszczenia z twarzy oraz pozostałości makijażu. Żel nie powoduje ściągnięcia i wysuszenia skóry. Wzmacnia natomiast naturalny płaszcz hydrolipidowy i ogranicza ucieczkę wody z naskórka. W składzie tego produktu znajduje się trehaloza (Trehalose), cukry (Glukose), mleczan sodu (Sodium Lactate) oraz inne ciekawe składniki, jak np. ekstrakt z liści czystka czy połączenie mikroalgi czerwonej, wody morskiej i gliceryny.
eeny meeny jest marką
